piątek, 17 marca 2017

Beating Borders (Pokonując Granice): Rozdział 5

Minęło dwa lata od kiedy Damin rozpoczął trening u Youchiego.
YK:Dobra możesz zdjąć teraz ciężarki.
DW:Co ale że to niby koniec treningu, ale mówiłeś że trening ten będzie trwał przecież 4 lata?
YK:Zaraz ci wszystko wyjaśnię, ale teraz zrób to co mówiłem.
Damin już nic nie powiedział tylko posłusznie zdjął ciężarki ze swoich nóg jak i rąk, gdy to zrobił poczuł jak jego ciało zrobiło się lekkie.
YK:Skocz do góry.
DW:Co?
YK:Po prostu to zrób.
12-latek już nic nie powiedział i skoczył, o dziwo skoczył na wysokość ponad 100 metrów, czym mocno się zaskoczył.
DW:Niesamowite, moje ciało jest teraz lekkie jak piórko.
YK:A widzisz nie mówiłem ci, że trening ze mną ci się opłaci.
DW:Właśnie co dalszym treningiem?
YK:Widzisz nasz trening dzieli się na dwa etapy, pierwszy dwu letni trening razem ze mną, a drugi to już samodzielny trening. Szlifuj swoje nabyte umiejętności podczas podróży, i pokaż mi je na następnym turnieju w Kusanami.
DW:Rozumiem, w takim razie, będę się zbierał.
YK:Czekaj, zanim pójdziesz chciałbym ci coś przekazać. (odparł udając się do swojego domu)
YK:Trzymaj, to jest strój mojej szkoły. (powiedział, wręczając niebieski sportowy strój [koszulka na ramiączka, która na plecach miała japoński znak Lwa oraz luźne spodenki]
DW:Dziękuje za wspólnie spędzone 2 lata, i nauczenie tego wszystkiego. (powiedział kłaniając się)
KY:Do zobaczenia za dwa lata, mam nadzieje że staniesz się jeszcze silniejszy.
DW:Jasne, może nawet wtedy cię już przewyższę. (powiedział ze swoim głupkowatym uśmieszkiem)
KY:Oj chłopcze jesteś o sto lat za młody by to zrobić. (odparł także się uśmiechając i czochrając chłopca po głowie)
DW:Narazie Youchi-san!
KY:Bądź ostrożny i nie przesadzaj zbytnio z treningiem.
DW:Ma się rozumieć.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz